I po co dzieci mają chorować?
Droga z Gostwicy do Beluszy była dla każdego inna. Jeden pan spieszył się na spotkanie z jakimś inspektorem i zaznaczył, że ma tylko 10 minut i tylko kawałek może podwieźć Izę, Luizę, Jula i Magdę. Gdy zadzwonił mu telefon okazało … Czytaj dalej →