Czekajac na lot.
Udalo sie. Jestesmy w Stambule.
We made it. We’re in Istanbul.
Droga poszla zdecydowanie szybciej, niz sie spodziewalismy. co zawdzieczamy najlepszym na swiecie tureckim panom kierowcom tirow wielkich. Czesciowo najedzeni i polowicznie wykapani w morzu spotkalismy sie w centrum Konstantynopola, … Czytaj dalej →