|

Ostatnie stopy

 

Wracamy do Polski. Ale nie wszyscy. Jaga z Kasią pojechały jeszcze do Czarnogóry.A my w stronę Sidziny, gdzie czeka do nas domek rodziny Staszka. Plan wydaje się napięty, bo przed nami dość kręte drogi w trzech krajach i 448 km. Zaczęła się walka z czasem. Gdy utkwiliśmy w centrum Budapesztu i na małych wioskach mało realne wydawało się, że dojdziemy do Sidizny. Ale udało się! Trawa będzie skoszona! A tutejsze borówki i poziomki w naszych brzuchach. Jednak autostop to niezwykle sprawdzony i pewny środek transportu. Nawet jak Ci się auto zepsuje to zaraz masz przyszykowany samochód zastępczy.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *