W chmurach
Droga na მყინვარწვერი…
Droga na მყინვარწვერი…
Tak nam mówili znajomi w Polsce, słuchając o naszych planach. Że nie znajdziemy pracy, że nikt nas nie przyjmie. Można by było się przejąć tym (do głębi), gdyby nie to, że tak nam mówią w większości miejsc – ze w tym następnym, do którego zmierzamy, na pewno się nie uda. Seniorsy chętnie puściły przodem Jufsy,…
Po dniu stopowania ze Slowacji dotarlismy do Arad. Pozno, brak danych, brzuch pusty. Po wielu poszukiwaniach i ogledzinach to tu to tam nie znalezlismy nic i nikt nas nie chcial. Chodzilismy, prosilismy. Pojawila sie niepokojaca mysl: czyzby to juz ten czas kiedy Franciszek uczy nas radosci doskonalej? Albo czy moze wnet trzeba bedzie strzepac proch…
Wyjazd w kierunku pięknej Italii rozpoczęła msza święta odprawiona przez ks.Thomasa specjalnie dla nas. A na rozchodniaczka dziewczyny upiekły jeszcze przepyszną szarlotkę w wersji z glutenem i bez, którą zjedliśmy po mszy świętej. Nakarmieni na duchu i ciele ruszyliśmy dalej! Niestety już bez Lideczki, Michała, Marysi i Kasi z Tereską, którzy musieli zawrócić do Polski….
Podopieczni z domku w Komarowie też okazali się wdzięcznymi śpiewakami, a wąska przestrzeń sprawiała, że było przytulnie i domowo. Do tego stopnia, że jedni z odwiedzających zaczęli spontanicznie tańczyć do „Szła dzieweczka do laseczka”!:) Później poszliśmy na Mszę, po której tak lunęło, że chwilę jeszcze zostaliśmy w kościele. Nowo poznany ks. Franciszek nauczył nas modlitwy…
Po Znievie Farar przywiozl nas na nowe wlosci do Bzovika.
W niedzielę wszyscy wydostaliśmy się z Serbii. Jaga, Adam, Basia i Marcin dołączyli do Pauli i Magdy na północy Macedonii w domu dla potrzebujących niedaleko Kumanovej. Kasia, Ola i Jurek złapali bardzo długiego stopa i wczoraj znaleźli się już w Grecji! Jechali z kierowcą Hassanem, którego leczyli na żołądek i dobierali dla niego odpowiednią dietę….